Podróż samochodem trwała prawie cztery godziny. Z przyjemnością wysiadam na polnej drodze i wspinam się na zielony stromy stok wałów w Czermnie. Potężne pozostałości umocnień zamykają się w krąg, co doskonale widać, gdy stoi się na szczycie. Pusto, cisza, w dole leniwie płynie Huczwa…