Geneza świąt Bożego Narodzenia należy do największych zagadek w dziejach wczesnego chrześcijaństwa, żaden starożytny tekst nie opisuje dokładnie powstania tych świąt.
Najstarsza wzmianka o obchodach w Betlejem święta Bożego Narodzenia pochodzi z 335 r., (z listu biskupa Jerozolimy Makariosa, było to jednocześnie święto narodzenia i chrztu Chrystusa).
Pierwsze, pełniejsze świadectwo obchodów narodzenia Chrystusa w Betlejem pozostawiła pątniczka Egeria, która przebywała w Ziemi Świętej w okresie 381-384. Nosiło ono nazwę Epifanii i było obchodzone 6 stycznia. Termin ten jest pochodzenia greckiego (epifaneja), gdzie znaczył: ,”Objawienie, ukazanie się”. Używano go w świecie antycznym, by określić np. uroczyste publiczne wejście władcy albo też ,”objawienie” pojmowane w sensie ściśle religijnym.
Obchody poprzedzała wigilia sprawowana w Betlejem od południa 5 do rana 6 stycznia. Obejmowała ona 3 główne stacje: Pole Pasterzy, Grotę Narodzenia i bazylikę Narodzenia. Najpierw miała miejsce krótka ceremonia w miejscu, gdzie według tradycji pasterze usłyszeli dobrą nowinę o narodzinach Jezusa. Gromadzono się tam około 4 po południu. Śpiewano psalmy i czytano fragment Ewangelii św. Łukasza. Następnie zebrani szli do Betlejem, do groty w bazylice Narodzenia – tu także śpiewano psalmy i czytano fragment Ewangelii z opisem narodzenia Jezusa. Wreszcie przechodzono do samej bazyliki Narodzenia, gdzie miała miejsce główna, najdłuższa część wigilii. Po Eucharystii mieszkańcy Betlejem, zwłaszcza duchowni i mnisi, nadal czuwali w Bazylice Narodzenia, śpiewając do rana hymny i antyfony. Natomiast wierni z Jerozolimy, wraz z biskupem tego miasta, mnichami i duchownymi, wyruszali śpiewając psalmy do Jerozolimy, gdzie docierali przed wschodem słońca. Gdy procesja przybyła do Świętego Miasta, kierowała się na Golgotę do kościoła Anastasis, i po pobłogosławieniu zebranych przez biskupa wszyscy udawali się do domów.
O 8 rano zaczynały się właściwe uroczystości, które odbywały się w głównej bazylice Jerozolimy, położonej na Golgocie. Obejmowały Eucharystię z kazaniem i śpiewem hymnów. Cała uroczystość trwała około 4 godzin, do samego południa. Wieczorem odprawiano nieszpory, które łączono z obrzędem światła: psalmy i antyfony śpiewano przy zapalonych licznych pochodniach i świecach.
Święto Epifanii obejmowało kolejne dni aż do 13 stycznia.
Niemal w tym samym czasie, w Rzymie powstało święto narodzenia Jezusa, obchodzone 25 grudnia. Zachód wybrał datę 25 grudnia nie z tego powodu, że wtedy obchodzono święto pogańskie, ale dlatego, że w liturgicznym roku chrześcijańskim ważna była symbolika astronomiczna – w kalendarzu juliańskim na 25 grudnia przypadała data przesilenia wiosennego, a więc wtedy światłość ,”przezwyciężała” ciemność.

Wiemy, że od 336 roku w Rzymie układano listę wspomnień liturgicznych od Bożego Narodzenia, które obchodzono 25 grudnia. Celebracja narodzin Chrystusa w tym dniu po raz pierwszy została poświadczona w rzymskim kalendarzu (Chronograf Filokalusa z 354 r.,) gdzie czytamy: 25 grudnia Chrystus narodzony w Betlejem Judzkim.
W sposób naturalny pojawiła się także wigilia przed świętem narodzenia Chrystusa, wyrosła ona z pragnienia aby uczcić chwilę, kiedy pasterze usłyszeli śpiew aniołów, co według ewangelicznego opisu stało się nocą. Nocne czuwanie przed świętem narodzenia Chrystusa powstało w Betlejem, co opisała Egeria ok. 383 r. Na Zachodzie pojawiło się innego rodzaju przygotowanie do święta. Było to, jak wspomina biskup Hippony Augustyn w liście z 402 r., ,”dzień postu”. W Rzymie od V wieku, odbywały się wigilie w kolejne soboty grudnia, w ramach tzw. postu grudniowego – przez cały miesiąc wierni z soboty na niedzielę przychodzili na nocne czuwanie w bazylice na Watykanie.
Po raz pierwszy istnienie pasterki w noc Bożego Narodzenia potwierdza papież Grzegorz Wielki (590-604). Na święta 25 grudnia przewidywał 3 celebracje: najpierw w nocy, następnie o świcie i trzecia w dniu święta Narodzenia. Kolejne msze święte papież sprawował w 3 różnych miejscach Rzymu. W nocy odbywała się w bazylice Matki Boskiej Większej na Eskwilinie, gdzie istniała krypta, mająca stanowić kopię groty betlejemskiej. Tam też złożono relikwie, które według tradycji stanowiły pozostałość żłóbka Chrystusa. O świcie papież udawał się do kościoła św. Anastazji, położonego w centrum dzielnicy Rzymu, w dzień święta msza była natomiast sprawowana w Bazylice św. Piotra na Watykanie. Obchody narodzenia Chrystusa rozszerzyły się na następne dni, zwłaszcza na najbliższe 8 tworząc oktawę. Był to dowód ważności tego święta w roku liturgicznym, co nastąpiło w VI wieku.
dr Kamilla Twardowska – adiunkt w Dziale Sztuki Dawnej, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii. W MNK pracuje od 2011 r. Jej zainteresowania badawcze koncentrują się na późnym antyku – historii politycznej i społecznej.

