W szale przedświątecznych zakupów, dla wszystkich tych, którzy wciąż szukają niebanalnych i wyjątkowych prezentów dla najbliższych, przedstawiamy nasz prezentownik. W zbiorach Muzeum odnaleźliśmy obiekty, które mogą podsunąć pomysł na upominek dla miłośników sztuki, mody, podróży lub dobrego polskiego wzornictwa. Część z tych rzeczy spokojnie, przy odrobinie szczęścia i wytrwałości, można znaleźć na targach staroci czy w sklepach z antykami, część pokazuje ewentualny kierunek tych poszukiwań. Oto nasza lista inspiracji.
Szal z początku XIX wieku utkany jest ze szlachetnej wełny kóz kaszmirskich. Świetnie nadaje się do drapowania, otulania, ogrzewania i ozdabiania. Lekki, miękki i ciepły może stać się ulubionym okryciem w zbyt chłodnym zimowym wnętrzu. Modny w czasach „Rozważnej i romantycznej” na pewno spodoba się miłośniczkom powieści Jane Austin.
Rękawiczki balowe przydają każdej wieczorowej kreacji ponadczasowej elegancji. Te w stylu Art Deco, z lat 20. minionego stulecia, z drapieżnym czarnym zygzakiem wgryzającym się w biel, spodobają się kobiecie stylowej i ekstrawaganckiej.
Niewielki portfelik z jedwabnego atłasu, wykonany ponad dwieście lat temu, może stać się ozdobą każdej damskiej torebki. W długie zimowe wieczory delikatny haft z motywem samotnego drzewa, kwiatów, liści i traw będzie przywodzić na myśl czas wakacji. Wnętrze portfelika kryje niewielki notes i ołówek z metalową obsadką. Tak wyszukany drobiazg świetnie zaświadczy o znakomitym guście swojej właścicielki.
Idealnym towarzystwem dla stroju jest dobrze dobrana torebka i piękna biżuteria. Torebka ze srebra stała się eleganckim uzupełnieniem toalety pod koniec XIX wieku. Najchętniej sporządzano ją z ręcznie wykonanej metalowej siatki. Najbardziej znane fabryki zajmujące się produkcją torebek metalowych powstały w Stanach Zjednoczonych i były to Whiting & Davis Company oraz Mandalian Company. Bardzo dobrej klasy torebki wytwarzano też w Berlinie. Torebka będzie idealnym prezentem dla mamy, a bransoletka lub nietypowa broszka dla siostry, dziewczyny, przyjaciółki i każdego kto lubi nosić coś innego niż wszyscy.
Jak już jesteśmy przy eleganckich i niecodziennych dodatkach do stroju pamiętajmy, że kosmetyki zawsze są dobrym pomysłem na prezent. A już te zapakowane w piękne pudełeczka (jak np. takie puzderka na puder, które wyszperaliśmy z naszych zbiorów) i zapachy zamknięte w piękne flakony przywołają miłe wspomnienie świąt i obdarowujących osób przy każdym ich użyciu czy wyciągnięciu z torebki.
Smukły wazon lub porcelanowa filiżanka ze spodkiem i talerzykiem od polskich producentów ucieszą każdą miłośniczkę przedmiotów pięknych. Nas urzekł ten zestaw – zarówno w komplecie jak i pojedynczo.
Wazony przypominające płaszczki i talerzyk ze szkła prasowanego w dekoracyjne guzy będzie ozdobą każdego mieszkania, w którym jest miejsce na polski, nowoczesny design. Aby mieć taki komplet z drugiej połowy XX wieku (po 1960) nie trzeba napadać na bank, wystarczy pójść czasami pod Halę Targową lub poszperać w internecie na aukcjach staroci.
Amatorów wyrobów szklanych mogą ucieszyć oryginalne kufle i naczynia jak te, zaprojektowane przez Jerzego Słuczana-Orkusza w latach 70. ubiegłego wieku. Kolorowe szkła, kufle, wazony i misy były w czasach PRL-u oznaką luksusu, a wyroby pochodzące z hut szkła m.in. w Krakowie lub Krośnie stanowiły spełnienie marzeń o oryginalności w nudnym wystroju ówczesnych wnętrz. Szkło architektoniczne (którym artysta zajmował się obok szkła użytkowego) wykorzystano również np. do dekoracji wnętrz hotelu „Forum” w Krakowie.
Prosta, zgeometryzowana forma flakonów i kieliszków zaprojektowanych przez Wiesława Sawczuka może być inspiracją dla osób poszukujących upominków dla wielbicieli skandynawskiego designu, ale w wydaniu polskim. Ten pochodzący z ok. 1960 roku projekt jest jego idealnym przykładem.
A na karnawał? Dekoracyjne grzebienie kushi zdobiły wysoko uczesane fryzury Japonek zwane shimada. Ten grzebień został wykonany z ciemnobrązowego szylkretu dekorowanego złotą laką. Motywy bambusa i konaru kwitnącej śliwy podpowiadają, że był wpinany we włosy w styczniu i lutym.
Kawoszy może uszczęśliwić efektowny serwis do kawy. U nas znaleźliśmy np. taki z 1910 roku o niezwykle eleganckiej dekoracji w czarno-złote, pionowe pasy. Jego autorem jest ceniony austriacki architekt i projektant Josef Hoffmann.
Ekskluzywnym i eleganckim prezentem dla fanów akcesoriów i wyrobów tytoniowych może być fajka. Ta pochodząca z 2 poł. XIX wieku prawdopodobnie powstała w Turcji, po złączeniu gwintowanych części jej długość sięga 87 cm. Całość zamknięta jest w pięknej, drewnianej kasecie wyłożonej srebrnym papierem i kremowym jedwabiem, kryje w sobie także wyjmowaną część wyłożoną zielonym aksamitem z profilowanymi wgłębieniami na poszczególne elementy fajki.
A Wy skąd czerpiecie inspiracje na prezenty dla bliskich?
Michalina Pieczonka – pracuje w Sekcji Nowe Media, gdzie tworzy i realizuje strategię komunikacji Muzeum w serwisach społecznościowych
Magdalena Kuć – redaktor w Sekcji Nowe Media, opiekuje się muzealnym blogiem
Za pomoc w przygotowaniu Prezentownika dziękujemy Alicji Kilijańskiej, Monice Paś, Bożenie Kostuch, Joannie Kowalskiej, Józefie Krysińskiej, Joannie Czekaj, Beacie Pacanie oraz Bartoszowi Cyganowi.
mam w domu taki jasny talerz z „kropelkami” 🙂