W 1958 roku do kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie została włączona spuścizna po Oldze Boznańskiej, zapisana w testamencie przez Anielę Jastrzębską–Lawendowską, przyjaciółkę malarki. W jednej ze skrzyń przywiezionych z Paryża znalazły się ubiory i akcesoria mody używane przez artystkę. Zmięte i zakurzone: suknia balowa, spódnice, kamizelki, bielizna odzyskały blask w Pracowni Konserwacji Tkanin MNK.
Olga Boznańska aż do swojej śmierci w 1940 roku przechowywała ubiory pamiętające jeszcze czasy jej młodości. Znalazła się wśród nich suknia balowa. Boznańska nigdy nie wyszła za mąż i jeszcze jako kobieta niemal 30-letnia nosiła suknie typowe dla panien, w niewinnych pastelowych kolorach. Taka właśnie suknia trafiła do kolekcji MNK. Uszyta została na szczupłą, drobną osóbkę, a wykonano ją z przejrzystej, matowej, bawełnianej gazy na tle błyszczącego atłasu. Głęboki dekolt sukni zdobi falbana z ażurowego haftowanego tiulu i trzy aksamitne bladożółte róże. Kontrast tego co matowe i błyszczące, przejrzyste i nieprześwitujące, był bardzo charakterystyczny dla mody czasów secesji. Najbardziej dekoracyjną częścią sukni są olbrzymie, „balonowe” rękawy, modne około 1895 roku.
Wspaniała spódnica z długim trenem, uszyta z bladożółtego jedwabiu, również służyła artystce na wielkie wyjścia. Z delikatną barwą spódnicy kontrastują mocne akcenty głębokiej czerwieni aksamitnych patek ze złotymi guziczkami, przytrzymujących białą, gipiurową koronkę zdobiącą tren.
Dla każdego wielbiciela twórczości Olgi Boznańskiej szczególne znaczenie będą miały ubiory, które nosiła na co dzień, również w swojej pracowni. Zachowała się ciepła spódnica z perkalu w kolorze niebieskim w białe kropki, dwie kamizelki noszone z białą bluzką, a przede wszystkim płócienny roboczy fartuch w białe i niebieskie prążki.
Joanna Kowalska – historyk i historyk sztuki, kierownik Działu Tkanin MNK, zajmuje się historią mody XIX i XX wieku
Wystawę Olga Boznańska była prezentowana w Gmachu Głównym MNK od 26 października 2014 do 1 lutego 2015.